niedziela, 2 czerwca 2013

Dzień 49: Yosemite

Byliśmy dziś na wycieczce w Parku Narodowym Yosemite /joʊˈsɛmɨtiː/. Trochę się zdziwiliśmy, że Google Maps ocenił dojazd z Mountain View na 4 godziny, a my byliśmy na granicy parku po 3 godzinach – ale potem wszystko się wyjaśniło: park jest tak rozległy, że przejazd między kolejnymi punktami widokowymi (np. Glacier Point i Yosemite Valley) trwa po krętych drogach godzinę.

Widok z Tunnel View
W środku od lewej: El Capitan, Clouds Rest, Half Dome i Sentinel Rock

Musieliśmy wrócić na 22:00, żeby oddać samochód, więc nie zdążyliśmy zobaczyć wszystkiego, ale i tak udało się sporo: najpierw pojechaliśmy do najwyższego punktu Glacier Point, z którego widać wszystkie wodospady i dwa najważniejsze szczyty: Half Dome i El Capitan:

Panoramka z Glacier Point, pośrodku Half Dome
Upper i Lower Yosemite Falls
Gdyby ktoś nie wypatrzył wodospadu na poprzednim zdjęciu
Dolina Yosemite z lotu orła
Japońscy turyści lubią robić zdjęcia (obcym grupom także)
Górny wodospad już z dołu

Po zjeździe do Yosemite Valley zjedliśmy lunch i urządziliśmy sobie wyprawę do dolnego wodospadu Yosemite. 

Troskliwe misie
Idziemy do wodospadu
Dolny wodospad w pełnej krasie

Wycieczka całkiem się udała – może powtórzymy?

Dodge Grand Caravan, a jakże

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz