W dalszym ciągu Krzysiek:
Dzisiejszy dzień ponownie upłynął pod znakiem eksploracji parków
krajobrazowych. Tym razem jednak wjechaliśmy na teren kontrolowany przez
potomków Indian Navajo, który rządzi się swoimi własnymi prawami. Na pierwszy
ogień Monument Valley. Ci, którzy twierdzą, że wystarczy 5 minut, dobry aparat
i odrobina fotograficznej fantazji, aby wyczerpać temat, są bliscy prawdy. Nie
zmienia to faktu, że odwiedzenie tego miejsca to absolutny mus jeśli chodzi
o podbój Dzikiego Zachodu. Na dokładkę Antelope Canyon położony nieopodal Page
w stanie Arizona. Wycieczka z przewodnikiem w ramach jedynego dostępnego
pakietu to poważna inwestycja. Niewątpliwie miejsce jest jedyne w swoim
rodzaju i żal byłoby go nie zobaczyć. Niezapomniane emocje i wspólne przeżycia
są bezcenne i zostaną z nami na zawsze.
|
Balansująca skała |
|
Spękana ziemia |
|
Jak z pocztówki |
|
Przewodnik zapewnia, że tu wszystko jest abstrakcyjne |
|
Wejście do Antelope |
|
Gimnastyka z aparatami |
|
Tu podobno teledysk kręciła Britney Spears. Wciąż tylko nie wiemy, który. |
|
Skutki flash floodu |
|
Oj, będą napiwki, będą |
|
Pokazuje i objaśnia |
|
Odrobinka Las Vegas w szczytnym celu |
https://www.youtube.com/watch?v=IlV7RhT6zHs
OdpowiedzUsuń